grało się z bratem, dwa pady i ogień :) gra dawała dużo frajdy zwłaszcza jak sie miała kompana do grania ... soundtrack na duży plus jeszcze Twisted metal 2 też wymiatał
Ja również pizgałem to z bracholem i kolegami z podwórka. To były zajebiste czasy, które już niestety nie wrócą.
Świetna gra, generalnie gry na ,,szaraka'' dawały dużo więcej frajdy niż te pecetowe.