"Zdrowie" to jeden z zapomnianych filmów Altmana, może nie do końca słusznie zapomniany, bo to w pewnych fragmentach śmieszna komedia, a ja lubię altmanowski humor. Jednak jako satyra polityczna film nie robi większego wrażenia. Akcja dzieje się w ciekawej wizualnie lokalizacji, fajne zdjęcia i kostiumy.
Może i dobrze, że zapomniany, bo nudny i nieciekawy, mógłby równie dobrze nie powstać