jedyny plus tego filmu i to duży , to fakt, że jest krótki. Gardner i Mitchum zamiast grać robią miny i cierpią za miliony. Nie udało im się to dzieło a szkoda.
Obejrzałam ten film wczoraj i też średnio mi się spodobał. Ava Gardner grała przeciętnie, ale przynajmniej wyglądała olśniewająco, natomiast Mitchum irytował mnie za każdym razem gdy pojawił się na ekranie. Sprawiał wrażenie, jakby grał w tym filmie za karę. Nieźle wypadli Melvyn Douglas i Janis Carter. Najbardziej podobały mi się kostiumy.
Jeśli przeczyta ten opis ktoś, kto nie widział jeszcze żadnego filmu z Avą Gardner, to nie polecam od niego zaczynać - lepiej obejrzeć "Mogambo".
Obejrzałem przypadkiem przed chwilą i również nie jestem zachwycony. A Ava Gardner zachwyciła mnie swoja urodą.