Facet gra w golfa, dostaje piłką w łeb, pada. Traf chciał, że z pobliskiego więzienia uciekł skazaniec. Odnajduje golfistę i zamienia się z nim ubraniami. Tak Buster Keaton trafia do paki gdzie ma zostać stracony.
Ocenę zawyżam o jedno oczko, bo jednak niełatwo postawić się w kinie 100 lat temu. Początek jest trochę czerstwy i zapowiada coś innego niż szaleństwo z jakim się spotykamy gdy Buster trafia do więzienia. Jak siedzisz zwieszony w majtkach i skarpetach w niedziele nie wiedząc co z sobą zrobić to polecam na YouTube.