PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120033}

Kontrolerzy

Kontroll
7,5 44 724
oceny
7,5 10 1 44724
6,7 12
ocen krytyków
Kontrolerzy
powrót do forum filmu Kontrolerzy

Węgierscy "Kontrolerzy" są definicją kina symbolicznego. Nimród Antal ukazuje nam świat z perspektywy bohaterów – świat pozornie beznadziejny, w którym trudno znaleźć odpowiedzi na pytania

Główny bohater – Bulcsú, high-achiever żyjący w budapesztańskim metrze – jest postacią niejednoznaczną. Z jednej strony jest wręcz ideałem cnót wszelakich, tak jakby był self-insert jednego z twórców, z drugiej - jest postacią niesamowicie zagubioną w swojej schizofrenicznej wizji świata - która wcale nie musi odbiegać od rzeczywistości

Uosobieniem mroku tego świata jest zamaskowana postać - moim zdaniem to personyfikacja zła, coś co popycha ludzi (taki żart) do złych rzeczy. W innych (znacznie gorszych) filmach jak np. rewolwer, tą rolę pełniło "ego" - ego wyolbrzymiające nieuchwytność huligana w metrze czy powodujące chełpienie się władzą centrali. Ale tutaj to "zło" nie jest oparte na "racjonalnej" wizji kreowanej przez m. in. Junga, tylko na bezosobowej sile natury (kafkaesk bez definiowalnego kontrolera) - coś "nieracjonalnego", silniejszego od człowieka co sprawia że popełnia samobójstwo lub dokonuje zemsty - nie wiemy co to, tak jak bohaterowie (nie kłóci się to jednak z wieloma wizjami osobowego diabła - nie jest istotą ludzką choć może być tak przedstawiany, np. w kapturze)

Tutaj pojawia się nadzieja - uosobienie świętości. Niczym siostra dla Tonyego Montany, dla głównego bohatera jest tym jego kuzynka, a dla niej samej jej ojciec, Bela. Wyprowadzając ku Światu który nie jest ograniczony do podziemi zmieniają życie ufających im (choć w przypadku Tonyego jego siostra nie była na dobrej drodze i Tony nie powinien za nią iść mimo miłości - często nie powinniśmy podążać za uosobieniem świętości - za autorytetem)

Cały film utrzymany jest w poczuciu bezsilności, rozczarowania, zagubienia i rozpaczy co mam wrażenie jest znakiem rozpoznawczym Węgierskich utworów - u autorów takich jak Krasznahorkai czy Madách ten zanik i rozpad jest szczególnie widoczny. Kontrolerzy nie nauczyli się w końcu jak radzić sobie z ignorującymi ich pasażerami, psychiatra słuchał ludzi za karę i nie wygląda na to żeby ich "wyleczył", ludzie specjalnie uprzykrzali sobie życie nie nosząc biletów lub ryzykując śmierć w tunelu

Niektórzy zeszli do podziemia dobrowolnie, inni nie, główny bohater właściwie sam nie wiedział. Film pokazuje, że - choć tego nie widzimy, nie jest to wcale jedyny świat. Film nie ocenia jednoznacznie czy świat wyżej był lepszy chociaż wszystko na to wskazuje - ludzie trafiali pod ziemię w wyniku błędu (jak maszynista pociągu za karę za wypadek), zakładając "urojone spojrzenie" na dziewczynę w wyniku błędu mogli również się wydostać

ocenił(a) film na 10
Nemcsakijkellhozza

Jaki masz cel, do którego można się odnieść? Tekst ma coś udowodnić?

ocenił(a) film na 9
dobrypiatek

To miala byc recenzja, jak widac :) Niestety nie posiadala zadnych "kryteriow oceniajacych". Wiec po prostu ja wrzucilem tu niezmieniona bo inni tez wrzucali takie recenzenckie teksty a nie chcialem zeby przepadla. Odniesc sie mozna do wszystkiego, tekst nie na na celu udowodnic niczego. Moze dla kogos okaze sie spojrzeniem na film ktorego nie widzial. Spojrzenia nie filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones