PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120033}

Kontrolerzy

Kontroll
7,5 44 728
ocen
7,5 10 1 44728
6,7 12
ocen krytyków
Kontrolerzy
powrót do forum filmu Kontrolerzy

I znow utarta maksyma oceniających polską kinematografię.
Jak można wmawiac sobie ze nic nie znczymy na swiatowej arenie filmowej. Ja osobiscie o tych kontrolerach nie będę pamiętał juz po kolejnych 5 filmach obejrzanych przezemnie w tym tygodniu, natomiast polskie kino pozostaje mi w pamieci przez dlugi długi okres czasu - za przylkad podam tegoroczne Pręgi, Wesele. Wyjasnienie jest proste polakom szkoła wbiła do głowy niechęc do polskiej sztuki poprzez jej nadmierne eksponowanie w umyslach polskiego Kowalskiego. Jednoczesnie nie wrożę wegrom tak ambitnej filmografii, zalatuję ona wręcz 'komercyjnym zholiwoodczeniem', jaką posiadamy my POLACY. Niestety wielu z Was niedoczeka sie ani vanDame ani Stalone na polskiej scenie. Z polakami moze chciec pracowac ewentualnie tylko David Linch chociażby.

3piotek

Polska kinematografia jaka jest, każdy widzi. Co prawda jeszcze nie oglądałem "Pręgów, czy "Wesela", więc nie mogę ich oceniać. Ale widziałem np. "Symetrię" i uważam ją za świtny film. Myślę, że z polską Kinematografią jest kiepsko, ale zdarzają się perełki. Chociaż trzeba powiedzieć, że jednak coś się zaczyna dziać, wię może nie jest, ąz tak źle. Co do "Kontrolerów", to rzeczywiście w Polsce nie kreci się takich filmow. Mi osobiście film się bardzo podobał, szczególnie typowo czeski humor, zdjęcia i muzyka. W Polsce komedie żadko zawierają tego typu humor, ostatni to widziałem chyba tylko "Bożą podszewkę", a z filmów, których akcja dzieje się w jakimś większym mieście to nie przypominam sobie żadnego, który byłby w podobnym stylu.

ocenił(a) film na 10
koba

fakt, calkiem fajny byl zwlaszcza ten "typowo czeski humor". tylko caly czas sie zastanawialem skad sie wzial w wegierskim filmie ;-) pozdrawiam

użytkownik usunięty
3piotek

nie wiem człowieku jaki kwas łykasz ale masz po tym niezłe jazdy. zazdroszczę. Jak oprzytomniejesz to przeczytaj ten swój bełkot....

3piotek

zalatuję ona wręcz 'komercyjnym zholiwoodczeniem' - można wiedzieć o co w tym chodzi ????

P.S. Pisze się "David Lynch"

użytkownik usunięty
Cadirad

chodzi mu o to ze mu poszlo (LOL)
nie bede sie wypowiadal na temat polskiego kina, uwazam ze film o orginalnym tytule KONTROLERZY (czemu w poslce nie mamy takich krotkich rzeczowych tytulow??) jest dobrze wypromowany i bardzo mlodzierzowy dlatego odniesie sukces:) dla porownania KILLER z chumorem i pleta hehe

ocenił(a) film na 8
3piotek

Mi natomaist 'Pregi' się nie podobały. Dla mnie to film niezwykle uproszczony przede wszytskim. 'Kontrolerzy' zaś posiadają wiele niedopowiedzeń. Ponadto realizacyjnie jest coś świetnego. Nie wiem też, czy jest on 'shollywodz'czony', ale jesli nawet jest - Co w tym złego? W hollywood tez moga powstać dobre filmy. Przylepianie takich etykietek jest bezsensowne. Ponadto nie wiem czym miałbyś zaargumentować zdanie, iż nasze kino jest takie wyśmienite. Moim zdaniem 'zjadamy własny ogon', realizujemy czasem jakieś niezłe filmiki niemal amatorskie, nie radzimy sobie z większym budżetem. Trudno nie nazwać tego zapatrzeniem na zachód.

Zupełnie nie wiem, co ma Lynch do tego? Łódź mu się podoba - to na pewno. Ponadto Seagal kilka razy u nas kręcił np.

The_Perfect_Drug

Troszkę z tym holiwoodem masz racje przesadzilem, tam rowniez jest wiele osób mających ogromną wyobraźnię i nie ukrywajmy mających mozliwosci finansowe co wiąże sie nieodłącznie z realizacja własnej weny, spełnianie się jednych skończy sie na realizacji serialu na kanale 341 natomiast ci drudzy, ktorych stosunkowo będzie zdecydownie mniej tworzyc będzie amerykańską kulturę
Porównywanie kina europejskiego z amerykańskim nigdy nie będzie sprawą bezkompromisową
Gdy jednak czytam w każdym potralu stawiającym film poski na poziomie filmów robionych przez eskimosów z Grenlandi, choć dla wielu pewnie polska kinematografia nie jest w stanie pobic popularnością, przesłaniem moralym, sztuką reżyserską i aktorską nawet kina grnlandzkiego, poprostu trafiło mnie cos wtedy.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
3piotek

Dla mnie ogólniej jest słabiej z kinematografią... Przede wszystkim nie ma oryginalnych, nietuzinkowych scenariuszy, nie ma wyrazistych, zapadjącyhc w pamięć postaci... Oczywiście zdarza się kilka lepszych filmów, ale w zalewie innych (a przecież jest ich masa) bywają niezauwazone. Gdyby nie nagroda także i 'Kontroll', by przepadła i po prostu nie dotarła do widzów nie interesującyh się tak bardzo kinem, a chących mile spędzić czas. Ten film to udany kompromis pomiędzy chywtliwością (dynamiczna muzyka, kilka świetnych motywów - choćby te 'pojedynki' na torach), a czymś skłaniającym do refleksji ( sama postać bohatera, niegdyś biorącego udział w 'wyściu szczurów', a teraz dobrowolnie 'gnijącego' w metrze). Tertaz jest era remake'ów (i to filmów z tego samego roku), ekranizacji wszytskiego, co się da (każda nagrodzona książka, każdy poczytny pisarz, komiks).

3piotek

Polskie kino jest do kitu i bez polotu - nie ma przede wszystkim pomyslu na scenariusz.
Filmy cierpietnickie z wyuzdaną filozofia zyciową to specjalnosc Polakow - poprostu nie mają pomyslu.
Patologie patologie , cierpnienie, patologie, zepsucie spoleczenstwa - polskie niesamowite filmy fabularne. Pregów nie widzialem, Wesela równiez -ale wkrotce nadrobie.
Zmruz oczy, pornografia - ostatnie co mi przychodzi do glowy - te niesamowite nibyhity polskie - nuda i bezsens filozoficzny -znowu bez tematu i pomyslu. Ooooo...aaalbo "Warszawa" - film kompletnie bez scenariusza, ktoremu nie wiadomo o co chodzi.
Zróbmy sobie wnuka to ostatni sympatyczny polski film, z ktorym sie zetnalem - przynajmniej byl jaaaaaaakis moootyw. Symetria tez ok chociaz znowu cierpietnictwo.
Kotrolerzy to film sprawnie wyreezyserowany, z fajnymi postaciami, dynamiczny (chociaz po godzinie sie troche popsul) i z pomyslem.
Nie moge tez na tej podstawie powiedziec ze kino wegierskie jest lepsze od polskiego bo to jest jedyny film wegierski chyba jaki widzialem.
pozdro.

Blasi

aha - jeszcze propo amerykanskiego kina.
Tam jest najwiecej kasy dlatego wiecej ludzi sie za to zabiera i powstaje wiecej filmow. Nic dziwnego ze w takim natloku sa filmy gorsze i lepsze. Jasne jest, ze trudniej jest o cos lepszego bo to jest poprossssssstu trudniejsze do zrobienia i wymyslenia. Wiec niech ludzie przestanal opieprzac kino amerykanskie bo zaloze sie ze wieksozsc zyciowych hitów ludzi to wlasnie filmy amerykanskie. Sa filmy dobre i zle lub nijakie - a nie amerykanskie komercyjne kino i niekomercyjny underground libański.

Blasi

W pelni zgadzam sie z twoim komentarzem, nie mam nic do dodania. Pornografia i Warszawa, przyznam, ze naprawde ciezko mi dojrzec w nich jakis sens, "Zurek" tez niej jest jakis przeblyskiem, chodz juz lepszy, wszystkie filmy polskie sa o cierpieniu i o tym jak mamy zle, o biedzie i nedzy. Kogo cos takiego zainteresuje ? Mamy cos takiego na codzien wiec po co nam ogladac to na wiekszym ekranie ... A komedie to tez nic specjalnego, a wrecz to cos strasznego, jesli ktos mialby ocenic masz poziom humoru na podstawie filmow to nie byloby najlepiej a nawet byloby fatalnie ! "komedie" polskie sa nudne i bez wyrazu .. chwytaja sie kazdego glupiego tematu, azeby stworzyc cos smiesznego, a rozsmieszac trzeba umiec, niestety brakuje tego w wiekszosci polskim rezyserom, sa tez adaptacje ksiazek.. czyli "jesli ksiazka sie dobrze sprzedala lub jest lektura to zrobmy na jej postawie film" :| a wiec np "nigdy w zyciu" i znienawidzone przezemnie "w pustyni i w puszczy", "quo vadis", czy tez "stara basn" , naprawde wolalabym ogladac posiedzenia komisji sledczej niz takie badziewia :\ i tez obsadzanie tych samych aktorow, ciagle te same twarze :/ Wiec taka mila odmiana jak "kontrolerzy" to jest cos, cos nowego, jakas odmiana i ten film moge smialo nazwac dzielem, czego chyba nigdy nie zrobie w stosunku do polskich filmow jesli cos sie nie zmieni w koncu

aDa_

Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle... Nudzi mnie to po prostu... Zagraniczny to owszem. Pójdę sobie. Bo fajne są filmy zagraniczne. Wie pan? Jakoś tak można, wie pan... Jakoś tak... No ja wiem no... Przeżyć to. Przeżyć. Wie pan... Przeżyć. A w filmie polskim proszę pana to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Taka proszę pana... Dialogi nie dobre... Bardzo nie dobre dialogi są. Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana... Aż dziw bierze, że nie wzorują się na zagranicznych. Proszę pana. Wie pan... Przecież tam... Niech pan weźmie na przykład aktora, proszę pana... Yyyy... Zagranicznego... To ten aktor zagraniczny proszę pana... To jego twarz coś wie pan... Nie wiem jak tutaj... Trudno mi w tej chwili powiedzieć, wie pan... Coś takiego wyraża... Wie pan... Jakoś tak... No... No wie pan o co mi chodzi. A polski aktor proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy proszę pana. Że jak polski aktor proszę pana... Gra nie? Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa nie? Proszę pana zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna proszę pana. Dłużyzna.. Proszę pana siedzę sobie proszę pana w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina proszę pana... I wychodzę... No i panie i kto za to płaci? Pan płaci... Pani płaci... My płacimy... To są nasze pieniądze proszę pana...

użytkownik usunięty
3piotek

powiem ci tylko że jeżeli porównujesz ten film do pręg czy wesela, i na dodatek wychodzi ci z tego porównania, ze to polskie obrazy są lepsze , to gówno wiesz o kinie...

użytkownik usunięty
3piotek

A ja myślę że to dobrze że podobają nam się europejski filmy a nie tandetne amerykańskie kino(oczywiście nie mówię o wszystkich filmach-jest masa naprawdę dobrych). Myślę że polscy twórcy powinni brać przykład z takich Węgrów, nie patrzeć na Zachód tylko robić dobre filmy!

użytkownik usunięty
3piotek

Oo dawna (za przeproszeniem) żygam filmami z holyłudu, w szczególności tymi które zajmują czołowe miejsca boxoffice`ów. Amerykańska kinmatografia sięga powoli dna a zabijają ją producenci odbierający swobodę reżyserom. I po co to pisze, ano bo w Polsce jest podobnie, jak są pieniądze (np. film produkuje Heritage Films czyli Rywin) to producent często ma większy wpływ na efekt końcowy niż reżyser i potem masz takie "wiedźminy" itp. Dno goni dno. Jak nie ma kasy to jest produkcja niezależna i czasami wyjdzie z tego coś dobrego, ale tylko czasami. Nie ma co narzekać że "cudze chwalimy" bo ile bułgarskich hitów widziałeś w życiu? A więc u nich jest podobnie kiepsko :( Ale jeśli mam być szczery to w ciągu ostatnich lat niewidziałem polskiego filmu, który może dorównać Kontrolerom, niestety ale to smutna prawda. Pręgi jeszcze przedemną, więc może zmienie zdanie, ale Wesele, choć dobre, to jednak z Kontroll przegrywa w przedbiegach :( Za najlepszy polski film jaki widziałem w zeszłym roku uważam "Show", film zebrał różne recenzje ale ja uważam że jest doskonałym pastiszem polskiego społeczeństwa zapatrzonego w idiotyczne do potęgi programy typu reality-show. Więcej filmów tak zrealizowanych a uznam że znowu dzieje sie dobrze w polskim kinie, bo poprzednie lata to pasmo gniotów za naprawdę duże (jak na polskie warunki) pieniądze (np. Pan Tadeusz, Przedwiośnie, Quo Vadis, Ogniem i Mieczem itd.).

3piotek

Ja swoje znam bardzo dobrze... I lubię polskie filmy. Ale obiektywnie muszę przyznać, że naszemu kinu niestety sporo brakuje do dobrego poziomu. Tzn. ten poziom jest po prostu nierówny. Zdarzają się perełki, ale słabych (i coraz częściej bardzo słabych) pozycji jest niestety większość.
Ale jeśli oglądała się same "eksportowe" rzeczy innych kinematografii (czyli np. Konrolerów jako przedstawiciel kinematografii węgierskiej) to tak naprawdę ciężko wyrobić sobie prawdziwą opinię. Polskiego kina oglądamy durzo, prawda? Ale może jakbyśmy oglądali dużo np. węgierskiego to właśnie to węgierskie byłoby dużo słabsze od naszego. Może, ale oczywiście niekoniecznie.
I tak naprawdę to jest jedna kinematografia na świecie która produkuje 90% dobrych lub doskonałych filmów... Czeska/słowacka. Oglądnijcie jak najwięcej filmów z tych krajów a myślę, że podzielicie moje zdanie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones