PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120033}

Kontrolerzy

Kontroll
7,5 44 728
ocen
7,5 10 1 44728
6,7 12
ocen krytyków
Kontrolerzy
powrót do forum filmu Kontrolerzy

10/10

ocenił(a) film na 10

Ale kosmos!!! Dawno nie widziałam tak dobrego filmu. Śmiech przeplata się z goryczą. Trzyma w napięciu, bo nie wiesz jak skończy się "kolejowanie", i kto wrzuca pod pociągi niewinnych ludzi. Film który wciąga inteligentnie a przy tym muzyka wciąga cię jeszcze bardziej.

ida

Idealnie powiedziane, kosmos ^________^
Genialne, niebanalne kino. Subway.

ida

dokładnie podoba mi się rozwiązanie z elementami strasznymi jak i komediowymi!!! ;)

ocenił(a) film na 4
ida

Kosmos - dobrze powiedziane :)

Szkoda, że kosmos w tym filmie to po prostu pustka i nicość. Niestety nic prócz tego to "arcydzieło" nie oferuje. Nie wiem jak można dać ocenę 10/10.

ocenił(a) film na 10
Borat

To, że ty tam nic nie zrozumiałeś, to nie znaczy, że tam żadnych treści nie było.

ocenił(a) film na 4
Mirloke

Każdy film zawiera jakieś treści.

Ten jest po prostu słaby i nazywanie go arcydziełem uwłacza filmom, które są naprawdę arcydziełami.

ocenił(a) film na 10
Borat

Cóż, nie będę się spierać, rzecz gustu.

Każdy ma prawo do własnego zdania i każdy ma prawo nazywać sobie arcydziełem co chce i niczemu ani nikomu to nie uwłacza.

ocenił(a) film na 10
ida

Dobre stwierdzenie'kosmos'film naprawdę świetny. Strasznie mi się podobał

ocenił(a) film na 8
trishia_md

Kosmos fakt, ale jak dla mnie na 8 może jak go obejrzę po raz któryś to dostrzegę w nim więcej. Poczucie humoru reżysera akurat jest świetne parę wręcz Pythonowskich sytuacji(jak gadanie o przyrządzaniu posiłku przy zdejmowaniu resztek z metra i ta ironia zbieracza przy tekście "A myślałem, że nie ma gorszej pracy od naszej":D). Kolejny plus to pomysł i realizacja której niestety często brakuje, a tu proszę. Świetnie skręcony, świetna muzyka, aktorzy odpowiedni, nie mówiąc już o ich ubiorze:D

ocenił(a) film na 10
kosa480

Niech mocnym argumentem będzie to iż ten film mieści się u mnie w pierwszej dziesiątce ulubionych filmów.I chyba jest to jedyny Europejski film,który znajduje się tak wysoko.

ocenił(a) film na 8
Mackal

Nie no ziom rispekt naprawdę to jest dopiero argument.

ocenił(a) film na 4
Mackal

"Niech mocnym argumentem będzie to iż ten film mieści się u mnie w pierwszej dziesiątce ulubionych filmów."

To dopiero argument hehehe :) Jak byś umieścił w pierwszej dziesiątce "Modę na sukces" albo "Klan" to też by był argument za tym, że to super filmy ??

Bez urazy ale to, że ktoś ma w ulubionych jakiś film nie jest żadnym argumentem.

ocenił(a) film na 10
Mackal

No to żeś przyciął z tym argumentem ;). Jestem fanką "kontrolerów", ale i tak muszę to wyśmiać ;)

ocenił(a) film na 10
Mirloke

Ej no ludzie czy wy wszystko musicie komentować i udawać nie wiadomo kogo.
Obejrzałem już setki,jeśli nie tysiące filmów i kontrolerzy to jeden z niewielu produkcji ,która zrobiła na mnie wielkie wrażenie.
A na filmach się trochę znam i bądźcie spokojni takimi produkcjami jak moda na sukces to ja tylko gardzę.

ocenił(a) film na 10
Mackal

"Ej no ludzie czy wy wszystko musicie komentować..."
Po to jest forum i na tym właśnie polegsa dyskusja, mój Drogi ;). Jeżeli juz coś piszesz, to musisz się liczyć z tym, ze ktoś się nie zgodzi.
"i udawać nie wiadomo kogo."
I kto tu udaje nie wiadomo kogo. Z całej Twojej wypowiedzi przebija zarozumiałosć, jak to Ty się znasz na filmach, ile to już filmów widziłaeś, jakie to Twoje zdanie jest ważne i decydujące w tym sporze itp itd. Jakbyś był jakaś Wyrocznią w sprawie filmów. Myślisz, że masz prawo mówic ludziom co jest dobre a co nie, a nie masz, bo każdy ma własny rozum i każdy ma prawo do swojego zdania na temat filmu.
"Obejrzałem już setki,jeśli nie tysiące filmów i kontrolerzy to jeden z niewielu produkcji ,która zrobiła na mnie wielkie wrażenie.
A na filmach się trochę znam i bądźcie spokojni takimi produkcjami jak moda na sukces to ja tylko gardzę."
I co tu ma do rzeczy, że ogladałes setki a nawet tysiace filmów czy że gardzisz "Modą na sukces"? Czy to robi Cię jakaś wyrocznią w sprawie filmów i czyni Twój głos decydującym w sporze, czy cos jest dobre, czy nie? O gustach się nie dyskutuje, niektóry mogą obejrzeć miliony filmów i "Kontrolerzy" do nich nie przemówią, a do niektórych tak. Nie mozna stwierdzic obiektywnie, czy dany film jest dobry czy nie.
Cieszę sie, że lubisz "Kontrolerów" i że gardzisz "Modą na sukces". Ale apeluję, ludzie, jak już dykutujemy to z jakimiś sensownymi argumentami, a nie że ktoś sadzi za przeproszeniem pierdoły i potem ma pretensje, że go ktoś wyśmiał.

ocenił(a) film na 10
Mirloke

Moja Droga,więcej wiary w ludziach.
Wystarczy spojrzeć na moje ulubione filmy i stwierdzić,że cenię tylko klasowe filmy(choć są oczywiście wyjątki).I z tych klasowych filmów kontrolerzy zajmuje zaszczytne miejsce.
A oto kilka słów ode mnie,potwierdzające klasę tego filmu:

*****Kontrolerzy-jak dla mnie jeden z najlepszych filmów,obejrzałem go już kilka razy,nie ma tygodnia żebym nie przesłuchał soundtracka z tego filmu.Po prostu arcydzieło.
Plusy:
-niepowtarzalny klimat:
Akcja filmu toczy się bez przerwy w podziemiach Budapesztańskiego metra.
Nie będę ukrywał iż bardzo przypadły mi do gustu lokacje a także atmosfera podziemnego światka.
-Bulcsu i Bela:
Moim zdaniem obaj aktorzy mają wiele wspólnego ze sobą.
Zarówno Bulcsu jak i Bela pracują w metrze(jeden jako kanar drugi jako motorniczy).Obaj ,,pokochali''to miejsce i spędzają tutaj większość swojego czasu(zauważcie iż Bela nawet kolację jada w metrze).
Obaj mają bardzo ciekawą osobowość i przykre wspomnienia i obawy z zewnętrzego świata.
No i obaj aktorzy najbardziej przypadli mi do gustu w tym filmie i są moimi ulubionymi postaciami w tym całym podziemnym światku.
-reszta aktorów też daje radę:
takie postacie jak Trepek,Misio,Gonzo,Boss(Gestapo),K.,reszta załogi Bulcsu są naprawdę dobrze ukazane.
-muzyka
-kilka rewelacyjnych scen:
m.in.
Scena gdzie Bulcsu budzi się z zakrwawionym nosem i sprawdza bilet od brodatego(co miał na myśli Bulcsu),pierwsza ucieczka Trepka,rajd,przesłuchanie Bulcsu przez Gestapo,rozmowa przy kolacji Beli z Bulcsu,spotkanie i rozmowa z przyjacielem Bulcsu Feri(zauważcie jaki zdenerwowany jest Bulcsu)rozmowa przy kawie Bulcsu z Misiem i druga pogoń za trepkiem,
konfrontacja bulcsu z ,,mordercą'' oraz końcowa scena z Sową i z motywem anioła(genialny motyw muzyczny)
-niezwykła mieszanka komedii,thrillera,akcji ,dramatu a nawet fantazji
komedia:
dialogi,relacje między kontrolerami a pasażerami,kilka zabawnych scenek
thriller:
motyw z wrzucaniem ludzi pod pociągi,scena poderżnięcia gardła,motyw gestapo i mordercy,relacja między Bulcsu a Gestapo,konfrontacja Bulcsu z Mordercą
akcja:
pościgi za trepkiem,rajdy
dramat:
ogólnie dramat osobisty Bulcsu
fantazja:
motyw z sową,sen
-zdjęcia
-muzyka:
Jeden z najmocniejszych ogniw tego filmu.Takie utwory jak:
metro,Uldozes,Kontroll,love theme,its over now,interlude,familiar Face,
Everybody come on
to po prostu majsterczyk
-daje wiele do myślenia

No i film zawiera także wiele ukrytych smaczków i przesłań,które każdy widz może odebrać nieco inaczej.
Nie będę owijał w bawełnę.Moja ocena to 10/10

ocenił(a) film na 10
Mackal

Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, to widziałam Twoje ulubione filmy. Fakt, że jest tam kilka pozycji, ktore ja też uważam za wartościowe (np. "Donnie Darko"), ale znajdują się też tam: "Apocalypto" (jak dla mnie ładny wizualnie i nic poza tym), "Mumia Powraca" (na mój gust denny film), "Kevin sam w domu", 'Kevin sam w Nowym Jorku" (raczej mało klasowe, jak dla mnie to filmy które można sobie raz obejrzeć jak się nie ma nic ciekawszego do roboty i zapomnieć), a także seriale: "Lost", "Prison Break", "Herosi" (dla mnie to produkcje czysto komercyjne, z mało oryginalną fabułą). I jeszcze raz powtarzam (zdaję się, że muż taz to mówiłam): to co dla ciebie klasowe, jest klasowe TYLKO i wyłącznie dla Ciebie, dla kogoś innego to mogą być zupełnie inne filmy. Denerwują mnie ludzie, którzy próbują dokonać podziału kinematografii (a także innych dziedzin sztuki), na tą "dobrą", "wartościową", i tą "złą", którą trzeba gardzić, żeby mieć dobry gust. Jak dla mnie to wynika z uprzedzenia i pewnego rodzaju snobizmu (pewnie przyjemnie jest móc się obnosić z tym, że jest się prawdziwym kinomanem, który ceni tylko to co wartościowe, a tymi złymi filmami to gradzi) Przy sztuce to nie działa. Moim zdaniem każdy film jest warty obejrzenia i każdy coś w sobie ma. Do niektórych przemówi co innego, do innych co innego. Do Ciebie przemawiają "Kontrolerzy", do mnie "Zagubiona Autostrada", a do kogoś innego "Moda na sukces". I nikt tu nie jest lepszy i gorszy.
Co do drugiej cześci wypowiedzi: miło mi, że zmusiłam Cię wreszcie do napisania jakiejś sensownej wypowiedzi i zamieszczenia swoich argumentów na temat, dlaczego uważasz 'Kontrolerów" za film dobry ;)

ocenił(a) film na 10
Mackal

Jestem przeciwnikiem dzielenia Sztuki na dobrą i złą, ale co zrobić kiedy niektóre płyty, filmy właściwie ze sztuką nie mają nic wspólnego i są produkowane dla zielonych$. Zaryzykuje więc stwierdzenie, że istnieje pewna elastyczna i cieńka kreska oddzielająca sztukę wartościową i nie. I chwała tym, którzy ją dostrzegają.


Kolega bardzo śmaiało określa się wytrawnym kinomanem, az z ciekawości musiałem zajeżeć do jego top 10, a tam... Po piewsze od kinomana ogladajacego "tylko dobre filmy" spodziewalbym sie paru mało znanych produkcji otwierajacych oczy pozostałym laiką kina... A tam zestaw samych "hitów" wiszących długie miechy na bilbordach wszystkich państw świata, co by nie mówić raczej dla dzieciaków np Matrix, RE. Jedynie dwa ostatnie filmy jak dla mnie wartość większą posiadające, choć tradycyjnie dla mas. Proszę więc kolegę o ostrożność i trochę dystansu (ja nie twierdze, że oglądam tylko dobre kino).

ocenił(a) film na 10
Mackal

Jestem przeciwnikiem dzielenia Sztuki na dobrą i złą, ale co zrobić kiedy niektóre płyty, filmy właściwie ze sztuką nie mają nic wspólnego i są produkowane dla zielonych$. Zaryzykuje więc stwierdzenie, że istnieje pewna elastyczna i cieńka kreska oddzielająca sztukę wartościową i nie. I chwała tym, którzy ją dostrzegają.


Kolega bardzo śmiało określa się wytrawnym kinomanem, az z ciekawości musiałem zajrzeć do jego top 10, a tam... Po piewsze od kinomana ogladajacego "tylko dobre filmy" spodziewalbym sie paru mało znanych produkcji otwierajacych oczy pozostałym laiką kina... A tam zestaw samych "hitów" wiszących długie miechy na bilbordach wszystkich państw świata, co by nie mówić raczej dla dzieciaków np Matrix, RE. Jedynie dwa ostatnie filmy jak dla mnie wartość większą posiadające, choć tradycyjnie dla mas. Proszę więc kolegę o ostrożność i trochę dystansu (ja nie twierdze, że oglądam tylko dobre kino).

PRZEPRASZAM, POPRZEDNIEGO POSTA CHIAŁEM UMIESCIC WLASNIE TU

ocenił(a) film na 10
Mackal

Jestem przeciwnikiem dzielenia Sztuki na dobrą i złą, ale co zrobić kiedy niektóre płyty, filmy właściwie ze sztuką nie mają nic wspólnego i są produkowane dla zielonych$. Zaryzykuje więc stwierdzenie, że istnieje pewna elastyczna i cieńka kreska oddzielająca sztukę wartościową i nie. I chwała tym, którzy ją dostrzegają.


Kolega bardzo śmiało określa się wytrawnym kinomanem, az z ciekawości musiałem zajrzeć do jego top 10, a tam... Po piewsze od kinomana ogladajacego "tylko dobre filmy" spodziewalbym sie paru mało znanych produkcji otwierajacych oczy pozostałym laiką kina... A tam zestaw samych "hitów" wiszących długie miechy na bilbordach wszystkich państw świata, co by nie mówić raczej dla dzieciaków np Matrix, RE. Jedynie dwa ostatnie filmy jak dla mnie wartość większą posiadające, choć tradycyjnie dla mas. Proszę więc kolegę o ostrożność i trochę dystansu (ja nie twierdze, że oglądam tylko dobre kino).

ocenił(a) film na 8
Mackal

Obejrzałem już setki,jeśli nie tysiące filmów i kontrolerzy to jeden z niewielu produkcji ,która zrobiła na mnie wielkie wrażenie.

Chodzi tylko o to, że to nie jest argument. Ja osobiście dałem 10/10 i uważam, że jest naprawdę genialny, ale nie uważam, że to argument za tym, że jest dobry.

ocenił(a) film na 10
ida

PS: W złym miejscu się mój poprzedni post umieścił - jakiś błąd na stronie.

PS2: Krotka "recenzja" 9123/10000

Takie filmy się u mnie w głowie najwyżej ocenia mimo, że nie zawsze najlepiej ogląda i wszystko rozumie. Everything zamknięte jest tu w podziemiach metrzanych miasta Budapesztu(kilkuletni już cel mojej podróży, właściwie została mi już tylko zewnętrzna część jego do zwiedzenia). I mimo początkowych wątpliwości dobrze, że pan ostrzega nas na wstępie, że to nie historia miejscowych kanarków, tylko baśń dla dorosłych. Trudno się dziwić, że w takich warunkach przedstawiona- mroczne podziemia najlepiej nadawały się do przekazania historii Bulcsú i kumpli. Mamy tu niesamowity obraz piekiełka ludzkiego jakie sobie wszyscy możemy skojarzyć ze wschodnio- europejskimi stolicami bynajmniej nie od strony szklanych biurowców, lecz szemranych sfer ich życia. Doobra, najważniejsze że autorowi udaje się pokonać śmierć w wyścigu pomiędzy stacjami metra- ją podziemny pojazd przejeżdża. Bohi dociera na bal i z dziewczyną króliczkiem ruchomymi schodami jednak wjeżdża w lepszą przyszłość. Życie jest ucieczką i gonitwą w jednym, ale nikt odgórnie nie odebrał nam możliwości osiągnięcia stanu ”zatrzymania” i zakończenia bieganiny- zdaje się chce nam przekazać autor.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones