PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120033}

Kontrolerzy

Kontroll
7,5 44 735
ocen
7,5 10 1 44735
6,7 12
ocen krytyków
Kontrolerzy
powrót do forum filmu Kontrolerzy

Średni

ocenił(a) film na 5

Przynajmniej dla mnie. Podobala mi się część o życiu w metrze. Ale niestety nie podeszło mi to "zakręcenie" i "odjechanie" niektórych wątków. Miałam wrażenie, że mam przed soba dzieło jakiegoś średnio uzdolnionego twórcy awangardowego. Juz sam początek, wypowiedź tego kolesia, który oznajmia nam, że będziemy mieli do czynienia z symbolicznymi postaciami. Czego symbolicznymi? Moja wyobraźnia jest na pewno bardziej ograniczona niż ta u pana Antala, ale z tych 'symboli' udało mi się wyłapać metro - jako ucieleśnienie krainy marzeń, do której uciekamy przed rzeczywistością i chociaż dostajemy tam po mordzie, nie mamy siły ani odwagi się wydostać. Ale kim była zakapturzona postać? Co ona symbolizowała? Oprocz oczywiście wzbudzania sympatii w widzach, ktorych pociąga fascynacja przemocą i cwaniactwem? Albo pani 'miś'?
Może ktoś mi wytłumaczy... Bo są 2 możliwości: albo nie zrozumiałam glębokiego sensu i przesłania tego filmu, albo nic nie zrozumialam, bo po prostu nie mam tam nic.

ocenił(a) film na 3
Revenga

Mogę się bez żadnych wyrzutów sumienia pod tym podpisać.

ocenił(a) film na 5
Revenga

I ja sie podpisze! Film fajnie zrobiony, ale niektóre wątki nie trzymają się kupy - dokładnie - po cholere "Pan śmierci" i czym jest "Pani Miś" ? Z jednej strony normalne życie ludzi kontrolujących bilety, z drugiej strony baśń ? Nie rozumiem przesłania tego filmu, nie rozumiem co reżyser chciał pokazać - czy brutalną prawdę o kontrolerach, ich problemach pracy, samobójstwach czy bajkę gdzie wkracza "Pan śmierć" i decyduje o ludzkim życiu. Daje 6/10 ze względu na fakt, że film zrobiony bardzo dobrze, aczkolwiek po godzinie chciałem by sie już skończył...

ocenił(a) film na 10
Revenga

film średni bo...go nie zrozumiałeś? :)

ocenił(a) film na 5
piotru

"Bo są 2 możliwości: albo nie zrozumiałam glębokiego sensu i przesłania tego filmu, albo nic nie zrozumialam, bo po prostu nie mam tam nic."

Ty twierdzisz, ze kolega filmu nie rozumiał (podobnie jak ja) i taką dał ocenę. A może jak pisze - nie ma tam nic ?
Jesli Ty zrozumiałeś przesłanie to prosze przedstaw jemu, mi i wielu innym tutaj dyskutującym.

ocenił(a) film na 10
slash83

krótka aczkolwiek trafna recenzja z o2.pl:"cale zycie jest ucieczka, dzungla, pasazerowie uciekaja przed kanarami, kanarzy boja sie swego "gestapo", Bulcsu bal sie wyjscia na powierzchnie, uciekamy przed prawda, przed zyciem... kazdy ma swoje male metro, zakatki, czynnosci za ktorymi chowa siebie i swoje prawdziwe ja... ale jest w tym wszystkim nadzieja, jest szansa, ze jak Bulcsu spotkamy swego aniola i razem z nim wjedziemy ruchomymi schodami w cos lepszego... o tym i o innych sprawach wlasnie opowiadaja Kontrolerzy". Nie wiem czy filmy muszą mieć tak tępą fabułę jak Batman czy Transformers żeby były akceptowalne. Ubolewam i spółczuję.

ocenił(a) film na 3
piotru

Hmmm... skopiować recenzję to każdy potrafi... Wydaje mi się, że sam nie wiesz co ten film miał do przekazania skoro nie potrafisz nic od siebie o nim napisać.
Ja nie będę udawać, że wiem o co w nim chodzi, bo nie wiem. Może ma tak głęboki sens, że aż trudno się do niego dostać ;P

ocenił(a) film na 10
katrinax

moja droga, że tak zażartuję...gdybym chciał to skopiowałbym tekst bez twojej wiedzy. Chodziło mi o to żebyś zauważyła (co niestety się nie udało), że film jest zrozumiały nie tylko dla mnie, a interpretować można go na 100 sposobów tyle, że ten jest mi najbliższy i chyba najbardziej oczywisty

ocenił(a) film na 5
piotru

Co to za film który "mozna interpretować na 100 sposobów" ? Jesli tak naprawde jest to film jest totalną porażką, gdyz chyba na tym polega sztuka rezyserska aby rezyser przekazał cos widzowi - niekoniecznie bezpośrednio i niekoniecznie jednoznacznie, ale IMHO niedopuszczalnym jest, by widz interpretował film jak mu sie podoba. To jest oczywiście wyłącznie moje sromne zdanie, moge sie mylić - ale nie znam dobrego filmu, który mozna rozumieć na więcej niż dwa sposoby.

ocenił(a) film na 10
slash83

w takim razie dzieła Salvadora Dali, Schillera, Abakanowicz należy czym prędzej uznać za kicz bo chyba nie ma dwóch osób które jednakowo by je zinterpretowały. A czym jest film który ma 100 interpretacji, który za każdym razem odkrywa się na nowo i nawet po n-tej emisji nie przestaje się o nim myśleć? Moim skromnym zdaniem jest arcydziełem. Jeśli gustujesz w jednowymiarowej ociosanej młotem fabule to radzę nie wykraczać ponad poziom reprezentowany przez Lejdis czy Dzienniki Bridget Jones.

ocenił(a) film na 5
piotru

Po pierwsze: JESTEM DZIEWCZYNĄ? Czy naprawdę tak trudno zobaczyć znaczek 'female' obok mojego nicka?

Po drugie: bardzo niepodobała mi się twoja wypowiedź, z której można było wywnioskować, że jeśli ktoś nie polubił "Kontrolerów" oznacza, że jest tępy, ograniczony i nie lubi 'mysleć'. A może po prostu nie łyka wszystkiego co różni się od reszty tylko dlatego, żeby być "mądrym", "głębokim", "poszukującym"? Wszak i w alternatywie znajdują się "szity".

Po trzecie: tym razem przyznam rację co do interpretacji. Lubię rzeczy wielowymiarowe, symboliczne, które możńa zinterpretować na wiele różnych sposobów. Ale nie lubię płytkich, pseudo-intelektualnych obrazów, jakim był dla mnie "Kontrolerzy". I nadal, pomimo stwierdzeń i paru interpretacji jakie tu padły ten film reprezentuje dla mnie typowy przerost formy nad treścią. 'Efekciarskie' nic dla snobów.

ocenił(a) film na 5
Revenga

Ad1 - nie chce się czepiać, ale Twój nick kończący się literką 'a' oraz początek drugiego zdania "Miałam wrażenie" wskazują na kobietę :)

ocenił(a) film na 5
slash83

No bo jestem DZIEWCZYNĄ ;p a ciągle ludzie piszą o mnie "kolega" na tutejszym forum? Co was myli? Alan obecnie na avatarze?
A w wypowiedzi wyżej po "dziewczyną" miał być wykrzyknik, aż z nerwów mi się pytajnik zrobił :P

Revenga

Szanowni Państwo,
Film ten w moim przekonaniu opowiada o depresji ocierającej się o śmierć. Film nie opowiada o kontrolerach, o czym nas uprzedza ów gość na początku filmu. Postać zakapturzona symbolizuje śmierć. Podobnie jak na obrazach w historii malarstwa, zakapturzona czarna postać pojawia się na chwilę przed śmiercią… i widzi ją ten kto o śmierć się ociera. Widzi ją główny bohater. Nikt w filmie nikogo pod metro nie wpycha: pierwsza ginie pijana kobieta, która kiwnęła się w stronę torów, spocony biznesmen popełnia samobójstwo, kolega dręczący kontrolerów najprawdopodobniej się poślizgnął w trakcie ucieczki). Bohater ze śmiercią się zmaga: w pewnym momencie śni, że jest na „balu” i wchodzi w szczelinę w ścianie, ona się zwęża i na końcu niej jest śmierć – zwinięta w kłębek owa zakapturzona postać. Bohater się wycofuje… w końcu dochodzi do pojedynku między bohaterem a śmiercią, szynowanie. Bohater walkę wygrywa, śmierć się nie wydostaje… Przezwyciężenie śmierci pozwala mu wydostać się na powierzchnię. Metro pojawia się gdyż, najlepiej odzwierciedla mroczność świata człowieka dręczonego przez demona acedii. (No może jeszcze dworzec centralny w Warszawie). Taki świat się „widzi” melancholikowi.
Proszę zwrócić uwagę na postać ojca kobiety-królika. Postać zamieszkująca ten „syf” mająca naturę mefistofeliczną: nieustannie zła pragnąc, nieustannie czyni dobro. Pyszna scena ze światłem tworzącym aureolę nad jego głową…
Film jest rewelacyjny.

ocenił(a) film na 5
mskrzecz

Hm, po przeczytaniu tego jednak może cofnę to co napisałam przed chwilą i obejrzę jeszcze raz...?

ocenił(a) film na 8
mskrzecz

Ująłeś to lepiej, niż potrafiłabym to sobie wyobrazić.
Zgadzam się, zinterpretowałam ten film bardzo podobnie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Namira

Film jest super, chciałbym oglądać takich więcej, przychylam się bardziej
do rozważań w tym wątku, niż w tym pierwszym gdzie prawie wszyscy twierdzą
że cieniem/śmiercią jest główny bohater ;)

mskrzecz

Ciekawa interpretacja, naprawdę niezła. Skłoniła mnie do kolejnego seansu :)
Ja w którymś wątku w tym forum już o tym wspominałem o tym jak ja widzę ten film w kwestii symboliki. Dla mnie kluczowy był puszczyk którego widywał kilka razy Bulcsu. Puszczyk symbolizuje śmierć.
Ja w interpretacji "popłynąłem": Bulcsu jest "zagubioną duszą która po śmierci nie wie co się stało. Metro jest drogą na "tamten świat". Ludzie którzy umierają, wsiadają do metra, potem wysiadają i idą do "nieba". Bulcsu musi się męczyć, bo nie może iść do "nieba". Jak w Czyśccu.
Bulcsu żeby pójść do "nieba" musi pokonać to co w nim złego. Tym jego złem jest Kaptur. W metrze - czyśćcu "pracują" i pojawiają się "Anioły"
Częstą są kontrolerami. Zauważcie że nie ma ludzi którzy się nimi przejmują. Czyli kontrolerzy są, bo po prostu muszą być. Taka uroda metra. Bywa też że są maszynistami jak Bela, czy szefami jak Szef ze znamieniem. Oni trzymają w ryzach ten cały cyrk, żeby zmarli, czyli Bulcsu mogli w końcu trafić tam gdzie powinni, czyli do nieba. Gorsze role miały anioły np. wrzucane pod pociąg. Kaptur symbolizował zło, bo je wrzucał pod pociąg. Bulcsu pokonując Kaptura-Zło miał drogę do nieba otwartą. Pomogła mu to w pełni zrozumieć anielica Miś, córka innego anioła, Beli :)
A teraz wg mnie najlepsze: to wszystko jest tylko krótką projekcja przedśmiertną jego mózgu. Coś jak np. w "Drabinie Jakubowa" czy "Moje Ja" :) A bulcsu jest samobójca lub ofiarą morderstwa w metrze.

Sorry za trywialną formę treści, ale myślę że tak jest wyraźniejsza.

ocenił(a) film na 7
dukexxx

Bardzo ciekawa interpretacja, jak najbardziej możliwa. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
mskrzecz

Jak dla mnie film nieudany. Wizualnie jest świetnie, były kilka takich ujęć podziemnego świata, na których powiedziałem `wow! to jest coś`. Nie dziwię się, że z taką percepcją człowiek trafił do Hollywood. Z resztą tu udanych rzeczy jest sporo, ot choćby postaci są całkiem ciekawe, a na pewno charakterologicznie zróżnicowane. Całą kreacja metra jest oryginalna i udana, powiedziałbym że nad wyraz.
Dlaczego więc słabo? Ot dlatego, że fabularnie dla mnie film leży. Zamysł jest ciekawy, zamysł jest świetny. Szkoda tylko, że tak po 1/3 filmu powiedziałem sobie, że tu nic się nie dzieje i że czekam aż wydarzy się coś konkretnego. Długi ten wstęp. Kiedy w końcu fabuła nabiera kształtu, niestety nie jest to kształt jakiego bym oczekiwał. Było tu pole na wielowątkowe, wielowymiarowe podejście do wykreowanego świata. Paczka kontrolerów, tak barwna, mogła być podstawą do rozszczepienia wątków, jakiegoś pokazania ich indywidualności. Niestety film skupia się tylko na `naszym` bohaterze, przez co traci wiele. Jak dla mnie nie jest najlepiej pokazana, mogło być o wiele inteligentniej, głębiej.

W kwestiach interpretacyjnych akurat daję wolną rękę, każdy tu chyba ma prawo widzieć swój własny obraz wydarzeń. Widać jasno, że świat tego metra jest zupełnie nierealny, baśniowy, dlatego zupełnie można poddać się wodzom fantazji i odebrać to po swojemu.
Szkoda, i to duża, że ogól tej historii jest tak banalny. Można by się spierać na temat szczegółów, ale samo przesłanie filmu jest podane na tacy. Treść nie dorasta poziomem do obrazu.

Dla mnie rozczarowanie. Być może jeszcze go obejrzę, ale po wczorajszym seansie nie czuję się usatysfakcjonowany, zupełnie nie.
Ocena miała być niższa, podciągam ją tylko ze względu na tak udanie wykreowany i pokazany świata, zdjęcia i scenografia są najwyższych lotów, także postaciom niczego nie brakuje.
6/10

ocenił(a) film na 7
Muszrom

Przemyślałem sprawę ;) i jednak za to wszystko co powyżej, ale Kontrolerom należy się 7/10.

Muszrom

Tego filmu nie da się połknąć za pierwszym razem, za drugim też nie. Za dużo w nim symboliki, wątków a akcja idzie szybko. To wszystko niemalże wymusza oglądanie wielokrotne, co bardziej mnie cieszy niż smuci :) Dopiero po drugim seansie doszła do mnie ta symbolika a w kolejnych sobie wszystko poukładałem. Wiele osób którym poleciłem ten film, odebrała go zbyt przyziemnie, ja również. Dlatego trzeba się za niego zabrać dokładnie, wtedy jest satysfakcja. I za to dałem 9/10.

ocenił(a) film na 7
dukexxx

film dobry gdyby nie ok 20 ostatnich minut nawet bardzo dobry. zakonczenie zupelenie mi sie nie podobalo ale wegrzy pokazali jak mozna robic ciekawe filmy a nie nasze za przeproszeniem scierwa lub denne komedie romantyczne

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones