Nie jest to żaden kryminał, chociaż wątki kryminalne i kryminaliści tam są, jest to dramat społeczny, pokazujący jaką skalę w Indiach (i nie tylko tam przecież) osiągnęła korupcja sadów, policji, partii politycznych, mediów i przywódców politycznych.
Film świetnie pokazuje jak trudno jest zachować uczciwość, bo grozi to nie tylko utratą życia, zdrowia swojego czy bliskich, ale jakie dylematy gnębią tych, którzy jeszcze nie całkiem się zeszmacili. Z jednej strony: bogactwo, sława, dobrobyt, a z drugiej utrata tego wszystkiego.
BARDZO dobry film.