Mnóstwo przeplatających się pobocznych wątków zarysowanych na miarę Tennessee Williamsa (sfrustrowani alkoholicy, niewierni małżonkowie, bohaterzy i tchórze, drobni złodzieje i kombinatorzy, a na dokładkę potulni amisze), ale rozsypujących się gdzieś po drodze. Do obejrzenia i zapomnienia.