Amerykanin, Wallace Ritchie, po raz pierwszy w życiu przyjeżdża do Anglii, gdzie mieszka jego brat, bogaty bankowiec. Ten próbuje się go pozbyć, gdyż jego niespodziewana wizyta jest mu bardzo nie na rękę. Wręcza mu bilet uprawniający do udziału w modnym przedstawieniu "Teatr życia", którego uczestnicy zostają aktorami w specyficznej grze.
Świetna komedia! :D Nie spodziewałam się, że będzie tak zabawna i że będzie to tak dobry film. Zaczęło się bardzo spokojnie więc myślałam, że będę musiała przewijać do przodu co jakiś czas bo będzie to taki sobie, lekko nudnawy film. A tu proszę jaki zaskok. Im dłużej trwał tym robił się zabawniejszy, pod koniec...
Nie jest to film wybitny, to pewne. Oglądnąć można, bo momentami śmieszy;) Jednak komedia pomyłek w takim wydaniu to niekoniecznie to co lubię najbardziej. Za czasów podstawówki myślę jednak że ów bardziej by mnie rozbawił. Dziś śmieszy mnie Arszenik i stare koronki czy Od zmierzchu do świtu. To jest humor!!:)
film, który pokazuje wszystkie zalety gry aktorskiej Murraya. Można się zdrowo pośmiać bo humor
jest świetny. Polecam...